Jak to się dzieje, że dobre książki pojawiają się na rynku hurtowo?
Z początkiem maja ostrzę zęby na nowe książki Jaume Cabre, Umberta Eco i Anny Gavaldy. Trzy zupełnie odmienne podejścia do literatury, różne ciężary gatunkowe.
Cabre uwielbiam za narracyjne mistrzostwo i skoki w czasie, Eco za niedościgłą erudycję, a Gavaldę - za kobiecą wrażliwośc w mówieniu o pokręconych kwestiach ludzkich uczuć.
(zdj.empik.com)
Komentarze
Prześlij komentarz