"Boska komedia" (Ukraina) - 12. Międzynarodowy Festiwal Teatru Lalek i Animacji Filmowych Dla Dorosłych „Lalka też Człowiek”
Miłość dwojga ludzi jako „Boska komedia”? Czemu nie! Teatr Lalek Lwów w
swoim spektaklu, które z nieśmiertelnym dziełem Dantego łączy w istocie
niewiele, przedstawia dzieje jednej miłości – od narodzin aż po grób, osadzając
je w kontekście ludowych, obrzędowych pieśni.
W przedstawieniu więcej się śpiewa niż mówi, lecz
wielogłosowe pieśni stanowią komentarz do rozgrywających się na scenie zdarzeń.
A dzieje się naprawdę sporo: jest kolorowo, dynamicznie i głośno. Źródeł
miłości poszukuje się w Raju – gdzie Adam i Ewa zrywają z drzewa owoc
znajomości dobrego i złego i zaczynają odczuwać wstyd. Postaci Kobiety i
Mężczyzny, którzy są głównymi bohaterami historii, są raczej typami niż
wyraźnie zarysowanymi indywidualnościami. Zmieniają się przy tym jak w
kalejdoskopie, gdy aktorzy ubierają lalki we wciąż nowe stroje, mające również
sygnalizować upływ czasu.
On i Ona poznają się, oswajają (jesteśmy świadkami
przezabawnych prób pierwszych dotknięć czy pocałunków) biorą ślub i wspólnie się
starzeją. Pełno w ich historii rubasznych żartów, kulturowych klisz i
stereotypów. Na ślubie wiele się tańczy i pije – alkoholowe zamroczenie męża
kończy się…reanimacją. Starzejąca się małżonka nosi obowiązkową podomkę i wałki
na włosach, mąż po alkoholu bierze się do „obłapiania”. W późnej starości atrybutami małżonków stają
się grube okulary, szare ubrania i fajka. Całość narracji skupia się na
zmienności uczuć, od chwil uniesień po głębokie kryzysy. Wykorzystane w
spektaklu giętkie, „muppetowe” lalki są bardzo plastyczne, łatwo dają się
kształtować i przebierać. Piękną metaforą wspólnego starzenia się bohaterów i
odkrywania prawdy o sobie jest obnażenie lalek, które po zdjęciu zewnętrznych
kostiumów stają się niemal identyczne.
Przedstawienie ma bardzo szybkie tempo, obrazy
zmieniają się w mgnieniu oka. Na scenie chwilami dzieje się aż za wiele, trudno
skupić wzrok na szczególe, gdy śpiewają i tańczą nie tylko aktorzy, ale i
animowane przez nich lalki. Bodźce dźwiękowe niekiedy rozpraszają i odwracają uwagę
od obrazów.
Spektakl ukazuje jedną relację „w pigułce”,
osadzając ją w uniwersalnym, „kosmicznym” kontekście. Bohaterowie są modelowymi
postaciami, podatnymi na wypełnienie różnorodną treścią. Zamaszystość lalkowych
gestów nieco je przejaskrawia, pokazuje banalność miłosnych zachowań i ich
ogólnoludzki charakter. „Boska komedia” opowiada o miłości, przedstawiając
rozmaite jej odcienie i przemiany. Stanowi przy tym wyraz swoistej tęsknoty za
rajską pierwotnością, kojarzoną z najgłębszą prawdą o człowieku i jego pragnieniach.
Komentarze
Prześlij komentarz